Pomysł powstał w trakcie pisania pracy dyplomowej, gdy przeglądając oferty niektórych polskich firm proponujących sondy pionowe natknąłem się na bardzo ciekawe rodzynki. Przykładowo: „Nie ma znaczenia, jaka ilość i jaka głębokość sond, tzn. czy będzie to jedna sonda o głębokości 100m, czy też dwie po 50m”. W innym miejscu przeczytałem: „Proponujemy klientom sondy gruntowe tylko w przypadku małej ilości miejsca na działce, bo (w skrócie) rozwiązanie to jest takie samo jeżeli chodzi o koszty eksploatacyjne jak inne proponowane, a droższe w inwestycji”.

W sumie przykładów na pewno można byłoby mnożyć i mnożyć, bo niektórzy potrafią wymyślać bardzo ciekawe rzeczy, tym bardziej, jak się na nich nie znają. Żeby dać pojęcie osobom „niewtajemniczonym” w arkana techniczne i przybliżyć im odrobinę coraz to popularniejszy temat jednego ze sposobów pozyskiwania energii odnawialnej, postanowiłem podzielić się swoją skromną wiedzą. Efektem, drogi gościu, jest witryna, którą właśnie odwiedziłeś!